Niestety, ale ciągle mnóstwo ludzi nabiera się na piramidy finansowe. Szczególnie tutaj, w Internecie! Twórcy takich przekrętów wiedzą, że edukacja finansowa jest na bardzo niskim poziomie, dlatego cały czas bezkarnie udaje im się naciągać ludzi. Musisz też wiedzieć, że wokół tematu piramid narosło mnóstwo mitów. Zauważyłem, że często zdarza się nawet to, że ci którzy twierdzą, iż wiedzą o co w tym chodzi, tak naprawdę wcale nie wiedzą! Powtarzają tylko zasłyszane półprawdy. Przez co wprowadzają tylko innych w błąd.
Z tego artykułu dowiesz się na czym dokładnie polegają piramidy finansowe oraz tzw. schematy Ponziego. Przekażę Ci 8 oznak, dzięki którym ze 100% skutecznością możesz rozpoznawać tego typu oszustwa. Dzięki tej wiedzy na pewno nigdy nie stracisz swoich pieniędzy na takie bzdety, a może nawet ochronisz innych przed stratą! Jeśli zamiast czytania wolisz słuchać – poniżej przekazuje Ci również wersja video.
Na czym polega Piramida Finansowa?
Przede wszystkim musisz wiedzieć, że na piramidzie finansowej WIĘKSZOŚĆ ludzi musi stracić. Takie są fakty. Taka jest po prostu matematyka. By ktoś tutaj zarobił, ktoś musi stracić. Jeśli jeden zarobił dużo, to znaczy że kilku musiało to zasponsorować i stracić – mniej lub więcej. To tak samo jak czterech gości gra w pokera. Tylko jeden z nich wygrywa. Trzech pozostałych MUSI przegrać. Z ich przegranej biorą się pieniądze, dla zwycięzcy. Kasy ile było, tyle zostało – zmieniła tylko właściciela. Tak samo to wygląda w piramidach finansowych. Tylko, że uczestników “zabawy” jest więcej. Co gorsze! Większość jest nieświadoma tego, w czym uczestniczy.
Tak naprawdę nie chodzi tutaj o hierarchię i budowę piramidalną. To jeszcze wcale nie świadczy o tym, że mamy do czynienia z piramidą finansową! Chodzi o to skąd biorą się pieniądze i czy jest wprowadzana rynkowa wartość. W piramidach nie jest wprowadzana żadna realna wartość! Natomiast zysk jest bezpośrednio uzależniony od wpłat kolejnych uczestników. Aby spłacić zobowiązania ludzi którzy są dłużej w danej organizacji, potrzeba kolejnych wpłat – kolejnych ludzi.
Nadrzędną zasadą jest to, że aby ten schemat mógł funkcjonować, to ciągle potrzebny jest dopływ nowych pieniędzy. Więcej i więcej! W innym przypadku cały “biznes” się posypie. Różnica między prawdziwym biznesem, a piramidą finansową jest taka, że co prawda w obu przypadkach firmy chcą zwiększać zyski i dopływ gotówki. Jednak w przypadku piramid jest to NIEZBĘDNE by taki projekt przetrwał. Musi być coraz więcej kasy w systemie! Trwa walka z czasem. W przypadku prawdziwego biznesu ekspansja sprawia zwiększanie zysków. Niemniej gdy zyski i dopływ gotówki są na tym samym poziomie – przez długi okres czasu, nie sprawi to, że taka działalność upadnie.
Co do biznesu – piramidy, to w pewnym momencie, nie jest w stanie pokryć wszystkich zobowiązań uczestników i musi ostatecznie runąć. Czyli.. prawdziwy biznes MOŻE upaść. Natomiast piramida finansowa MUSI kiedyś upaść. Musi! Żywotność piramidy waha się od kilku dni, do nawet kilkunastu lat (ale to już skrajne przypadki). Dużo czynników na to wpływa. Chociażby wysokość obiecanych zysków. Systematyczność dopływu gotówki. Czy chociażby to, czy ludzie reinwestują czy wypłacają od razu zyski.
Sprzedaż produktów w ekstremalnie nierynkowych cenach, obiecując przy tym niesamowite rzeczy. Wpłaty wpisowego, gdzie w zamian tak naprawdę nic nie dostajesz, a jak chcesz zarobić to musisz werbować kolejnych ludzi. Przesyłanie “łańcuszków” i jak gdzieś tam wpłacisz, możesz dopisać siebie. Zajmowanie miejsca w jakiejś matrycy, po uiszczeniu odpowiedniej zapłaty (chociażby za pomocą jakiejś kryptowaluty). Płacenie opłat abonamentowych, gdzie w zamian nic wartościowego nie otrzymujesz, poza jakimiś dziwnymi obietnicami. Inwestycja w coś, co rzekomo daje niesamowite zyski. To wszystko i podobne rzeczy, to właśnie różne odmiany piramid finansowych!
Schemat Ponziego, a Piramida Finansowa – jaka jest różnica?
Co prawda pojęcia te są stosowane często wymiennie. Jednak by być precyzyjnym, to schemat Ponziego jest jednym z typów piramidy finansowej. Typem zdecydowanie najpopularniejszym i najczęściej wykorzystywanym do oszustw, szczególnie w Internecie. Polega to na tym, że wszystkie pieniądze są przesyłane do twórcy takiego oszustwa, który obiecuje niesamowite zyski. Następnie dzieli on te pieniądze, na uczestników biorących w tym udział. W piramidach finansowych pieniądze mogą być przesyłane bezpośrednio z niższych poziomów, do wyższych. Bez pośrednika. W schemacie Ponziego właściciel jest “Panem” i to on dzieli kasę!
Tak to wygląda w formie graficznej:
Zawsze jednak zasada nadrzędna, o której pisałem przed chwila, jest niezmienna. Ponadto cechą wspólną jest to, że pieniądze zmieniają tylko właścicieli i nie jest wytwarzana żadna wartość. Ludzie wpłacają w to, jednak nic realnego nie dostają w zamian – poza miłymi obietnicami. Zyski w tym biorą się od wpłat nowych osób, a nie z inwestycji. Jednak musi to w końcu upaść, ponieważ nie jest możliwe pozyskiwanie środków w nieskończoność. Nazwa “schemat Ponziego” wzięła się od Charlesa Ponzi, twórcy jednej z najbardziej znanej piramidy finansowej tego typu.
Jak to rozpoznawać? Poznaj 8 oznak!
1. Obiecywane są ponadprzeciętne zyski za nic
Szczerze mówiąc, to ta jedna oznaka wystarczy by rozpoznać biznes oparty o schemat Ponziego. Jest ona najważniejsza! Pozostałe oznaki są po to by w 100% rozwiać Twoje pytania. Tak byś nie miał już nawet cienia wątpliwości, z czym masz do czynienia.
O co tutaj chodzi? O to, że są obiecywane ponadprzeciętne zyski, za nic nie robienie. Jedyne co musisz zrobić, to zainwestować swoje pieniądze. Oczywiście wszystko wygląda bardzo wiarygodnie, tak by wydawało Ci się, że faktycznie inwestujesz w coś realnego. W celu uwiarygadniania, zazwyczaj wykorzystuje się różne rynkowe trendy. Chodzi zawsze o to samo – BYŚ UWIERZYŁ. W co np. możesz “zainwestować”:
- wykupujesz paczki reklam, które będą na Ciebie pracowały i codziennie dawały jakieś naliczenia
- wykupujesz udziały w firmie zajmującej się wydobyciem kryptowalut
- wykupujesz dostęp do niesamowitego bota, który będzie grał na giełdzie i dostarczał Ci kasiorkę
- wpłacasz i będziesz czerpał zyski z azjatyckich upraw plantacji bambusa
O tego typu rzeczy tutaj chodzi. Nie ważne co jest mówione, ważne byś myślał, że faktycznie ma to sens. To jest tzw. legenda. Najważniejsze byś w to UWIERZYŁ. Tak naprawdę w nic nie jest inwestowane, ale tego powiedzieć twórcy piramidy nie mogą, bo nikt nie będzie chciał inwestować. Dlatego tworzą różne legendy i bajki.
Czasami tylko faktycznie inwestują w różne rzeczy, np. w swoją linie lotniczą albo we własną sieć kawiarni. Robią to “na pokaz”. Po to by stworzyć pozory, że firma niesamowicie się rozwija. Tak naprawdę ta inwestycja nie daje żadnych zysków. Na pewno nie takich, które są obiecywane. Jednak wizerunkowo wygląda fantastycznie, a wszystko po co? BYŚ UWIERZYŁ i zainwestował swoje ciężka zarobione pieniądze!
Czasami by jeszcze bardziej to wszystko uwiarygodnić, uczestnik piramidy musi wykonywać jakieś proste zajęcia. Klikanie w banery reklamowe. Oglądanie reklam. Przepisywanie czegoś. Oczywiście takie zajęcia, w normalnym świecie, są gówno warte. Nic! Albo dosłownie 5 gr za godzinę. Niemniej to jest tylko gra pozorów, byś myślał, że Twoja praca przyczynia się do rozwoju firmy. Dzięki czemu mają oni kasę by się z Tobą nią podzielić i byś dostał te niesamowite zyski. No wiesz.. byś myślał, że to przecież Internet i tutaj jest jakoś inaczej i łatwiej o te pieniążki.
Żeby było wszystko jasne! Co właściwie oznaczają ponadprzeciętne zyski? Są to zyski, których nie spotkasz w normalnych inwestycjach. Są one zbyt wysokie. Żebyś miał porównanie jakie zyski są realne w inwestycyjnym świecie, oto przykłady:
- ok. 20-30% w skali roku – tyle średnio zarabiają najlepsi na giełdzie Forex (większość tak naprawdę traci!)
- ok. 10% w skali roku – wynajem zakupionego mieszkania
- ok. 1-4% w skali roku – lokata bankowa, obligacje
Czyli jak np. firma obiecuje Ci 20% w skali miesiąca, to już powinieneś wiedzieć z czym masz do czynienia! Nie ma znaczenia co tam będą mówić. Kłamią! Niestety jeśli ktoś nie ma nawet podstawowej wiedzy finansowej, to zawsze da się nabrać. Można mu wmówić każdą bzdurę.
Dotychczas NIGDY nie spotkałem się by firma, która obiecywała ponadprzeciętne zyski, przetrwała na rynku więcej niż kilka lat. Zawsze okazywała się piramidą finansową. Zawsze! Zero wyjątków!
2. Uczestniczysz w czymś przełomowym
Tak jak wspomniałem wcześniej, wykorzystuje się rynkowe trendy, a często zdarza się, że idzie to jeszcze o krok dalej. Przedstawia się projekt oparty o schemat Ponziego, jako coś nadzwyczaj przełomowego. Coś co odmieni losy ludzkości! Często w paplaninie marketingowej używane są takie zwroty jak:
- INNOWACYJNY
- COŚ CZEGO JESZCZE NIE BYŁO
- NIESAMOWITE ODKRYCIE AMERYKAŃSKICH NAUKOWCÓW
- NOWA TECHNOLOGIA KTÓRA ZREWOLUCJONIZUJE ŚWIAT
- SYSTEM BAZUJĄCY NA SKOMPLIKOWANYCH OBLICZENIACH
I inne tego typu dyrdymały..
Ludzie kochają przełomowe wydarzenia. Myślą, że życie zmienia się z dnia na dzień – bo ktoś trafił na coś niesamowitego. Twórcy piramid doskonale o tym wiedzą. Dlatego ich narracja jest dopasowana do takich przekonań. Chcą stworzyć w Twojej głowie obraz niesamowitej szansy, która może Ci uciec sprzed nosa. Przecież chcesz jako jeden z pierwszych uczestniczyć w czymś przełomowym! To jest granie na emocjach i psychologiczna zabawa. Wszystko po to byś.. co zrobił? UWIERZYŁ!
Chodzi też o to, byś czuł się kimś wyjątkowym, że dołączyłeś do niesamowitej grupy ludzi, która zmienia świat. Szkolenia, eventy, konferencje, piękne garnitury, uśmiechnięte twarze, luksusowe samochody, cytaty mądrych ludzi. To ma być Twój obecny świat. Byś poczuł się częścią czegoś wielkiego! Przełomowego! Trafienie na to, otworzyło Ci wrota do zdecydowanie lepszego życia.. i to bez wysiłku! Po prostu znalazłeś się w odpowiednim miejscu, zainwestowałeś.. i już. Ty cholerny szczęściarzu! Niech inni ci teraz zazdroszczą. Uśmiechaj się pięknie!
Szczerze? Jak chcesz zmieniać świat na lepsze, to zacznij tworzyć wartościowe rzeczy. Wprowadzać prawdziwą wartość na rynek. Ułatwiać życie ludziom. Rozwiązywać ich problemy, a nie promować jakąś badziewną piramidę finansową! Przecież tutaj WIĘKSZOŚĆ musi stracić.
3. Polecają to ludzie którzy wcześniej polecali inne piramidy
By piramidy rozwijały się jeszcze szybciej, potrzebni są ludzie, którzy za pieniądze będą chcieli to polecać. Są to tzw. NAGANIACZE. Nauczyli się oni pięknie przemawiać i stworzyli sobie sposób na życie, polegający na wciskaniu ludziom kitu. Tak! Zarabiają naprawdę dużo. Pokazują tą kasę i wciągają kolejnych, dzięki temu mają jeszcze więcej kasy!
Chodzi o to, że twórcy piramid bardzo dobrze wynagradzają tych, którzy naganiają do ich przekrętu nowe osoby. Naganiacz polecając kogoś do piramidy, dostaje dodatkowy procent od jego inwestycji. Czyli tak naprawdę nie zarabia na własnym wkładzie. Tylko jego zarobek bierze się z polecania. Tu są prawdziwe pieniądze!
Nagrywają oni różne filmiki na YouTubie. Pokazują się w mediach społecznościowych. Obiecują niesamowite rzeczy. Rzucenie etatów. Podróże. Samochody. Piękne kobiety. Wolność Finansową. Wszystko jest na wyciągnięcie ręki. Wystarczy, że zainwestujesz swoje pieniądze. Mówią – możesz oczywiście dalej żyć jak jakiś nieudacznik. Wybór należy do Ciebie! Pamiętaj, że okazja nie będzie trwała wiecznie 🙂
Cóż.. i wiele osób inwestuje. I naganiacz ma procent dla siebie. Piramidy się zmieniają (jak wiesz muszą w końcu upaść), ale gęby naganiaczy ciągle są te same. Ludzi ci zmieniają ciągle projekty. Im dłużej trwa piramida, tym prawdopodobieństwo upadku coraz większe. Dlatego można to przewidzieć i w odpowiednim momencie, opuścić tonący statek i przenieść się do nowego. Kasując przy tym filmiki, w których polecało się poprzednią piramidę i dalej można bezkarnie łowić kolejnych naiwnych. Tym razem na inny niesamowity biznes.
Cóż.. niektórzy są tak zapatrzeni w swoich “mentorów”, że idą za nimi na ślepo. Wielokrotnie wchodzą do różnych piramid, zawsze z linków swojego naganiacza. Ci spryciarze zawsze potrafią się wytłumaczyć – jak coś pójdzie nie tak (o tym w dalszej części artykułu).
Mówiąc wprost, gdy widzisz gościa który kiedyś polecał jakąś piramidę. Obecnie poleca inną, ale znowu opowiada te same dyrdymały co kiedyś, to masz kolejny znak świadczący o tym, z jakim projektem masz do czynienia. Człowiek myślący i chcący robić uczciwe rzeczy, gdy tylko dostrzeże, że to w co wierzył to była piramida, nie będzie chciał tego typu rzeczy polecać. Jak ktoś działa już jakiś czas w Internecie – w tzw. “projektach inwestycyjnych”. To bez problemu rozpozna schemat Ponziego. Wielokrotnie widział jak szybko one upadają. Coś jak obiecuje ponadprzeciętne zyski za nic, zawsze upada! Więc niech nie udaje idioty, że tym razem myślał, że to wypali. Kłamie!
Jeśli dla kogoś liczy się tylko kasa, będzie robił to dalej i dalej. Zmieniając tylko polecane firmy. Niestety ludzka natura ma pewną skazę. Jesteśmy chciwi i lubimy łatwe pieniądze! Tak nas wytresował system. Gdy u kogoś ta CHCIWOŚĆ jest ponadprzeciętnie silna, poleca on właśnie projekty oparte o schemat Ponziego.. i nie obchodzi go to, że większość musi stracić. Liczy się dla niego to, że ona zarobi! Nie na inwestycji, a naganianiu.
Wielu jest nieświadomych i faktycznie wierzą, że ma to sens. Uprawiają tzw. kłamstwo pośrednie. Może być to Twój znajomy, który właśnie zadzwonił do Ciebie, bo ma do zaoferowania okazję życia. On faktycznie jeszcze nie wie, że wpadł w pułapkę. Dolary w oczach. Wizja niesamowitego życia w głowie i tyle. Są narzędziem w rękach większych – twórców i naganiaczy. Naganiacz zarabia od poleconych z kilku poziomów! To właśnie on sprawił, że Twój znajomy w to uwierzył.. i niestety wciąga w to kolejnych nieświadomych. Zwiększając przy tym grubość portfeli oszustów.
4. Odwoływanie się do wydarzeń z przeszłości
Sprytną i często stosowaną sztuczką jest odwoływanie się do wydarzeń z przeszłości, np.:
Gdybyś zainwestował 10 lat temu w Bitcoina dzisiaj byłbyś milionerem. Ale nie martw się możesz właśnie teraz zainwestować w naszą NIESAMOWITĄ kryprowalutę i już za kilka lat cieszyć się milionami – tutaj masz link do płatności.
Znowu mamy bazowanie na przełomowych wydarzeniach (i na trendach – czyli kryptowaluty). Tak! Naprawdę ludzie w to wierzą! Nie w zaplanowane procesy, tylko w niesamowite wydarzenia, które odmieniają nagle życie. Bo się znalazłem w dobrym miejscu i nagle bogactwo na mnie spadło..
Dlatego, twórcy i naganiacze, biorą jakieś wydarzenia z przeszłości i dopasowują to do stworzonej piramidy. Działa to niestety całkiem nieźle. Co z tego, że się kupy nie trzyma. Wystarczy dołączyć jakieś wyliczenia wzięte, za przeproszeniem, z dupy.. i wtedy wiarygodność szybuje w kosmos. Niestety.
5. “Nie ma ryzyka” ALBO “Ryzyko jest zawsze”
Ludzie, którzy polecają piramidy finansowe, używają często oklepanych frazesów. Szczególnie jest to widoczne gdy mówią o ryzyku. Kiedyś co prawda wmawiano ludziom, że NIE MA żadnego ryzyka. Teraz natomiast przeszło to w coś bardziej wyszukanego, a mianowicie że RYZYKO JEST WSZĘDZIE.
Nie mówi się jednak tutaj o tym, na czym to ryzyko polega. Często podają statystyki, że większość firm upada w pierwszych latach swojego istnienia i jest to prawda. Jednak normalna firma upada dlatego, że właściciel nie potrafił jej rozkręcić. Czyli koszta prowadzenia działalności były zbyt wysokie, w porównaniu do zysków. Może zapotrzebowania na dane produkty nie było. Może nie potrafił prowadzić odpowiedniego marketingu. Różnie, na pewno powodem był brak wiedzy.
Natomiast ryzyko związane z projektem opartym o schemat Ponziego polega na tym, że tego typu działalność MUSI w pewnym momencie upaść. Musi! Bo matematycznie to się nie kalkuluje. Czyli ryzyko jest takie, że już na starcie wiadomo jak to się skończy. Nie da się sprawić, że to nie upadnie. Nie wiadomo tylko kiedy to nastąpi. Nie da się oszukać matematyki. O takie ryzyko tutaj chodzi! A tak tego ryzyka naganiacze nie przedstawiają. Nie mówią przecież, że inwestując właśnie dołączyłeś do zabawy hazardowej. Mówią tylko, że ryzyko jest zawsze. Co też jest nieprawdą, bo jeśli ktoś świadomie prowadzi swój biznes, to ryzyko jest niewielkie. Brak wiedzy tworzy ryzyko, ale to już temat na kiedy indziej.
Czasami naganiacze mawiają, że aby zdywersyfikować ryzyko, najlepiej inwestować w kilka piramid jednocześnie (oni nazywają to: “projekty inwestycyjne”). Tak na wszelki wypadek, jakby jedna upadła (no bo wiesz, jest jakieś tam ryzyko!), to zostaje jeszcze kilka innych. Tą niesamowitą strategię polecają swoim naśladowcom. Mawiają: “Nie należy wkładać wszystkich jajek do jednego koszyka”. Jednak to i tak nic nie daje. Statystycznie i tak większość ludzi musi stracić. Czy inwestuje w jedną piramidę jednocześnie, czy w kilka. Kończy się to tak samo.
“Kto nie ryzykuję ten nie pije szampana” – na te słowa też uważaj. Są one również często wypowiadane. Cel tego jest tylko jeden, byś śmielej otworzył swój portfel!
Już w sprzedaży nasz najnowszy e-book “65 Pomysłów na czym zarabiać online”
6. Tworzenie wizji Wolność Finansowej
Ludzie którzy to polecają, ogromny naciska kładą na tworzenie w Twojej głowie, wizji Wolności Finansowej. Po to byś się rozmarzył i zapragnął tego lepszego życia. Co prawda, warto zmieniać swoje życie! Bo to jak żyje przeciętny człowiek, to nic innego jak zamaskowane niewolnictwo.
Problem polega tutaj na tym, że kierowanie się emocjami.. i na tej podstawie podjęcie decyzji o inwestycji w schemat Pozniego, to nie jest żadne rozwiązanie! Pieniądze nie rosną na drzewach. Jak chcesz zarobić dużo i szybko, to zacznij dawać wartość ludziom i zainteresuj się prawdziwą przedsiębiorczością. Piramidy nie dadzą Ci dużych pieniędzy, szczęścia i wolności! Chyba, że zostaniesz naganiaczem. Ale tutaj szczęścia i spokoju też nie osiągniesz!
Chodzi o to, że tutaj mówi się tylko o Wolności Finansowej. Nie ma w tym jednak logiki i żadnego planu opartego na ekonomi czy matematyce. Tu masz na ślepo wierzyć. O to chodzi! Dlatego naganiacze bazują na ludzkich emocjach i najniższych instynktach, takich jak: chciwość czy zazdrość. Po to byś pod ich wpływem zainwestował w ten skazany na porażkę system.
7. Nieokreślony budżet
W projektach opartych o schemat Ponziego, niemal zawsze, jest nieokreślony budżet. Czyli ciągle jest zapotrzebowanie na pieniądze.
Musisz wiedzieć, że tak to nie wygląda w normalnych inwestycjach, np. w startupy. Tutaj właściciel jasno określa ile pieniędzy potrzebuje. Po co miałby zbierać więcej? Przecież każda zebrana złotówka to obciążenie. Będzie musiał podzielić się zyskiem z inwestorami. Nikt nie zbiera więcej niż potrzebuje. Poza piramidami! Tutaj jest to przecież jedyny sposób by firma się rozwijała.. do czasu.
Gdy ktoś faktycznie ma niesamowity pomysł i wie jak rozmnażać pieniądze, to dużo wygodniej i prościej jest zebrać niewielką liczbę inwestorów. Gdzie wszystko jest dogadane i prawnie uregulowane. Dużo prościej jest też wziąć kredyt bankowy, gdzie zobowiązania wobec banku są znacznie niższe niż te obiecane werbowanym ludziom. Tylko bank się o swoje upomni, ludzie niekoniecznie. Bo w piramidach, przeważnie, wszystko odbywa się na przysłowiową “gębę”. Piramida upada, wszystko się rozmywa. Ciężko odzyskać swoje pieniądze.
8. Rejestracja w raju podatkowym
Ostatnią oznaką jest to, że często piramidy są zarejestrowane w rajach podatkowych. Chodzi o uniknięcie odpowiedzialności i podatków. Oczywiście samo to, że firma jest zarejestrowana w raju podatkowym jeszcze nic nie znaczy. Wiele osób tak robi, by optymalizować kwestię podatkowe. Niemniej ta oznaka, w połączeniu z pozostałymi, sprawia że możesz być jeszcze bardziej przekonany z czym masz do czynienia. Bo piramidy finansowe niemal zawsze rejestrowane są w różnych eldoradach.Schemat Ponziego to strata czasu!
Nazwijmy rzeczy bo imieniu! Piramidy finansowe to po prostu zwykły hazard, gdzie żeruje się na ludzkiej nieświadomości! Większość uczestników jest całkowicie nieświadoma tego w czym uczestniczy. Ci którzy tą niewiedze wykorzystują to twórcy i naciągacze, oni zawsze zarobią. Zarobić mogę jeszcze ci którzy “wyjdą” w odpowiednim momencie, z zyskiem. Jedak większość tego nie zdąży zrobić, bo właściciel wycofa się wtedy gdy będzie na plusie. Po to zaplanował ten przekręt!
Oczywiście NIE POLECAM uczestnictwa w tego typu zabawach. Musisz też wiedzieć, że tworzenie i uczestnictwo w piramidzie, jest prawnie w Polsce zakazane. Cóż.. radzę piramidy omijać szerokim łukiem! Ba! Ogólne wszelkie inwestycje. Powiem wprost! Dopóki nie masz zgromadzonego ogromnego kapitału, nie interesuje się żadnymi inwestycjami. To strata czasu. Zainteresuj się tym jak ten kapitał zgromadzić. Tutaj potrzebny będzie Ci TWÓJ WŁASNY ODPOWIEDNI BIZNES oraz wiedza z zakresu prawdziwej przedsiębiorczości. Im wcześniej się tym zainteresujesz, tym lepiej dla Ciebie. Dziś Internet daje ogromny potencjał, ale musisz otworzyć swoją głowę, a nie koncentrować się na głupotach, które zabierają Ci Twój cenny czas.
Jeśli faktycznie chcesz stworzyć swój internetowy biznes, który pomaga innym ludziom i daje Ci ogromne pieniądze oraz wolność. Bez jakiegoś użerania się z ludźmi, czy wciskania im śmierdzącego kitu, to sprawdź tego e-booka i zobacz czym aktualnie warto zajmować się w Internecie.
Cóż.. i mam nadzieje, że już wiesz co robić gdy ktoś zaproponuje Ci niesamowity “projekt inwestycyjny”. Może już zaproponował? Jeśli nie chce Ci się tłumaczyć, że to wszystko jest bezsensu to pamiętaj, że zawsze możesz wysłać takiej osobie ten artykuł 🙂
Zostaw też swojego maila i pobierz naszego bezpłatnego e-booka o tym, jak zacząć zarabiać przez Internet:
Pingback: Reddit, GameStop, RobinHood - kulisy manipulacji